Spacer po Siemianowicach Śląskich młodzieży „Meritum” – „Śladami bolesnej przeszłości” – po dwuletniej pandemicznej przerwie on-line, mógł nareszcie odbyć się w świecie rzeczywistym.
W piękny, słoneczny majowy dzień uczniowie z Technikum nr 2 i III Liceum Ogólnokształcącego z ZSTiO „Meritum” udali się do michałkowickiego „Zameczku”, aby spotkać się tam z Panem Mirosławem Dominem, a następnie razem z nim wybrać się na spacer śladami siemianowickich miejsc związanych z tragicznymi wydarzeniami z czasów II wojny światowej.
Spotkanie to odbyło się w ramach XIII edycji autorskiego edukacyjnego cyklu „Jest taka cierpienia granica…”, którego organizatorkami są Panie Ewa Boryca i Ksenia Hadryan, a dobrym duchem i opiekunem merytorycznym od samego początku jest Pan Mirosław Domin, były wieloletni Prezes Towarzystwa Opieki nad Oświęcimiem, a obecnie pracownik Siemianowickiego Centrum Kultury i dyrektor Amatorskiego Teatru DOMINO w Siemianowicach Śląskich.
Pan Domin jako gospodarz serdecznie przyjął meritumowską młodzież w gościnnych progach Siemianowickiego Centrum Kultury „Zameczek”. Następnie w profesjonalny, a przy tym w ciekawy i niezwykle barwny sposób opowiedział o „Siemianowicach, jakich nie znamy” oraz zaprezentował zrealizowany przez siebie wraz z SCK film pt.: „Nazistowskie obozy w Siemianowicach Śląskich”. Młodzież dowiedziała się, że w Siemianowicach Śląskich podczas II drugiej wojny światowej działało aż siedem hitlerowskich obozów, różnego rodzaju i przeznaczenia, np.: obozy jenieckie jako podobozy obozu jenieckiego w Łambinowicach na Opolszczyźnie, podobozy KL Auschwitz-Birkenau, obozy pracy przymusowej, obozy dla polskich wysiedleńców tzw. Polenlagry.
Przed wyruszeniem na spacer śladami wojennej historii uczniowie mieli unikatową możliwość zwiedzenia całego przepięknie odrestaurowanego „Zameczku”, będącego dawną siedzibą rodów Mieroszewskich, Rheinbabenów i Hohenlohe, zobaczenia pracowni ceramicznej, plastycznej, wokalnej oraz galerii z pracami uczestników warsztatów artystycznych. Uczniowie Meritum szczególnie zachwycili się salą lustrzaną i oranżerią, a także z zainteresowaniem wysłuchali strasznej opowieści o „zameczkowym” duchu, czyli ostatnim przedstawicielu z rodu Rheinbabenów – Maksymilanie Rheinbabenie.
Młodzi pasjonaci historii miasta wraz ze swoim przewodnikiem Panem Mirosławem Dominem przeszli przez Park Górnik im. Stanisława Dykty i doszli do następnego punktu wycieczki, czyli (aktualnie rewitalizowanego) Pałacu Donnersmarcków znajdującego się w Parku Miejskim. Okazało się, że w czasie II wojny światowej w pałacowych i folwarczno – gospodarczych zabudowaniach Donnersmarcków mieścił się Polenlager 10, czyli hitlerowski obóz pracy przeznaczony dla polskich wysiedleńców z Żywiecczyzny, Bielska-Białej oraz Zagłębia Dąbrowskiego i okolic Myszkowa, którzy mieli ustąpić miejsca dla kolonizujących polskie ziemie Niemców ze Wschodu.
Uczestnicy wycieczki mijając zabytkowy budynek miejskiego Ratusza z wbudowanym herbem miasta, idąc dalej ulicami Jana Pawła II i 1 Maja, dotarli do jej kolejnego punktu, czyli Willi Fitznera (SCK), będącej dawną siedzibą znanej przemysłowej rodziny Fitznerów, właścicieli m.in. Fabryki Kotłów Parowych, na terenie której obecnie znajduje się Rosomak S.A. (Wojskowe Zakłady Mechaniczne Spółka Akcyjna). Tam również uczniowie „Meritum” poznali ciekawe dzieje rodu śląskich przemysłowców Fitznerów, zwiedzili przepiękne zabytkowe wnętrza, m.in. salę reprezentacyjną z kasetonowym sufitem i witrażowym świetlikiem, gabinet reprezentacyjny Wilhelma Fitznera, ogród zimowy, urokliwe patio, naśladujące śródziemnomorską architekturę.
Następnie wszyscy przystanęli przed budynkiem dawnej dyrekcji Huty „Jedność”. W czasie II wojny światowej mieścił się tutaj posterunek Gestapo i areszt śledczy, a w podziemiach znajdowały się cele więzienne przeznaczone dla byłych śląskich powstańców, działaczy politycznych i społecznych, których w latach 1939-1944 w bestialski sposób zamordowano. Uczniowie „Meritum” stojąc przed pamiątkowymi tablicami zamontowanymi na tym budynku, oddali hołd zarówno zamordowanym przez hitlerowskiego okupanta polskim patriotom, jak i męczeństwu więźniów pobliskiego podobozu KL Auschwitz-Birkenau „Laurahütte”.
Ostatnim śladem bolesnej wojennej przeszłości w Siemianowicach Śląskich, do którego dotarła młodzież „Meritum”, były pozostałości po podobozie KL Auschwitz-Birkenau „Laurahütte”, znajdujące się na gruzowiskach Huty „Jedność”. Pan Mirosław Domin jeszcze raz przypomniał historię podobozu „Laurahütte”: trwał on około dziewięciu miesięcy w latach 1944-1945, przebywali w nim głównie Żydzi holenderscy, belgijscy, francuscy i węgierscy, nie miał charakteru politycznego, a panujące w nim warunki były w miarę znośne, pomimo tego zostały odnotowane obozowe ucieczki.
Spotkanie z Panem Mirosławem Dominem, wspólne obejrzenie filmu „Nazistowskie obozy w Siemianowicach Śląskich”, a przede wszystkim spacer „Śladami bolesnej przeszłości” dostarczył młodzieży „Meritum” ogromnej wiedzy na temat historii miasta i II wojny światowej, pokazał znane miejsca w Siemianowicach Śląskich z zupełnie innej, nieznanej strony, pozwolił na chwilę zadumy i wzruszenia oraz skłonił do refleksji nad dramatycznymi wydarzeniami, o których nie wolno zapomnieć, nawet jeżeli śladów po nich jest coraz mniej.