Drukuj
Odsłony: 2169

Sobotni poranek - dziś u naszych gospodarzy - coffee morning czyli lokalny zwyczaj porannej kawy przy cieście i słodkościach - w skrócie: kawiarenka charytatywna. Tak jest, właśnie w domu, odpowiednio oznakowanym, do którego licznie przybywają goście by przekazać datek na cele charytatywne - tym razem cel to miejscowy klub Handball'a - piłki ręcznej, ale uwaga: nie klasycznej, a granej na zasadach podobnych do squasha, lecz nie rakietą, a ręką odzianą w rękawicę. W Irlandii dyscyplina dość popularna, a w Polsce praktycznie nie znana. Tak więc dom gotowy na przyjęcie gości, licznie przygotowane wypieki czekają.

Dziś naszym celem jest rzut oka na narodowy sport Irlandczyków czyli hurling. W miejscowym ośrodku sportu GAA (odpowiednik MOSiRu) odbywa się trening tej najbardziej irlandzkiej dyscypliny sportu. Zatem ruszamy w drogę. Zbiórka godz. 10.30 miejsce: fontanna "The little Man Statue" w parku Tip Oneil Park zlokalizowanym za sklepem Krówka w pobliżu stacji benzynowej Applegreen obok siedziby YiT. Zdziesiątkowana grupa po wczorajszym kontakcie z matematyką i irlandzkim klimatem muzyki na żywo, zbiera się leniwie. Po kwadransie akademickim, nie spiesząc się :) szybkim marszem udajemy się w kierunku GAA.

Ku naszemu zdziwieniu parking jest pełny, a kilka boisk podzielonych na mniejsze pęka w szwach. Setki dzieciaków szkolą się w jednej z najbardziej kontuzjogennych i niebezpiecznych odmian futbolu, który uchodzi za najszybszy na świecie. Każdy chłopak w Mallow ma kij do hurlingu, piłkę i zaliczył co najmniej jedną poważną kontuzję. Od piętnastu lat obowiązują zmodyfikowane przepisy, które wymuszają grę w kaskach ochronnych. Dodajmy, że piłkę można odbijać praktycznie w dowolny sposób zatem przypadkowy kontakt z kijem innego zawodnika jest możliwy w każdej sekundzie gry.

Ośrodek GAA zlokalizowany jest poza miastem w przepięknej malowniczej okolicy będącej kwintesencją określenia "zielona wyspa". Jednakże, jak to w Irlandii bywa, zaczyna wiać arktyczny wiatr, a nad horyzontem zbierają się ciemne chmury, zarządzamy więc ewakuację...

01.jpg 02.jpg 03.jpg

04.jpg 05.jpg 06.jpg

07.jpg 08.jpg 09.jpg